Dżem z czarnego bzu i jabłek – na poprawę odporności

Przepis Joanna Brodzickiej – autorki bloga Wkawiarence.pl, Ambasadorki kampanii „Jedz owoce i warzywa””

Jestem zwolennikiem budowania odporności przez cały rok. Niemniej jednak unikam suplementów diety. Bogactwo witamin czerpię z owoców i warzyw. Koniec września i początek października to doskonały okres na przygotowanie przetworów z czarnego bzu. Co więcej, może to być świetna zabawa dla całej rodziny połączona ze spacerem na świeżym powietrzu. Warto wybrać się z dziećmi na poszukiwanie dziko rosnących krzaków czarnego bzu i wspólnie go zrywać. Przy czym należy pamiętać, że owoców czarnego bzu nigdy nie spożywamy na surowo. Całe jego dobro pojawia się dopiero po przegotowaniu. Czarny bez to bogactwo kwasów organicznych, kwasów tłuszczowych, flawonoidów, witaminy C i z grupy B oraz minerałów takich jak potas, miedź, cynk, fosfor. Owoce tej rośliny wykazują właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne, immunomodulujące, napotne, wykrztuśne i przeciwdrobnoustrojowe. Dlaczego więc nie skorzystać z darów płynących prosto z natury?

Składniki na 2 słoiczki:

  • 5 dorodnych kiści czarnego bzu
  • 2 małe kwaśne jabłka
  • 3 łyżki ksylitolu, opcjonalnie – cukier
  • 1 łyżka octu jabłkowego

Po zebraniu dojrzałych owoców czarnego bzu oddzielamy je od gałązek i umieszczamy w garnku. Wykorzystujemy tylko w pełni dojrzałe owoce. Zagotowujemy. Następnie dodajemy ksylitol/cukier, oraz pokrojone w cząstki jabłka i ocet jabłkowy. Całość zagotowujemy.

Jeżeli mamy ochotę przygotować większą ilość dżemu z czarnego bzu i jabłek i odstawić go na zimę, polecam wekowanie wyparzonych słoiczków lub przekładanie gotującego się dżemu i przewracanie słoików do góry dnem. Trzeci równie prosty sposób to dodanie 2 łyżeczek żelfixu, który zapobiegnie pleśnieniu owoców.

Własnoręcznie przygotowany dżem smakuje idealnie do naleśników, gofrów i pancakes.

#

Powrót do pozostałych przepisów