Składniki:
- kwiaty czarnego bzu
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki (dowolne, zmieszane np. orkiszowa i z płaskurki)
- szczypta soli
- mleko z wodą gazowaną w proporcji 1:1 (na oko… ciasto musi być gęste by oblepiało kwiaty)
- łyżka oleju + odrobina oleju do smażenia
- syrop malinowy
Sposób przygotowania:
Kwiaty zanurz w wodzie i zaczekaj aż wszystkie zanieczyszczenia wypłyną na górę. W tym czasie zmieszaj składniki na ciasto (jajka, mąka, mleko z wodą i łyżkę oleju). Rozgrzej olej na patelni (na prawdę to nie musi być głębokie smażenie, wystarczy łyżka tłuszczu na patelnię). Kwiaty złap za łodyżkę i zamocz w cieście. Najlepiej w małej miseczce, żeby nie było wielkich strat ciasta rozlewającego się po brzegach naczynia. Smaż je przez chwilę z obu stron, następnie przełóż na ręcznik papierowy. Podawaj polane odrobiną syropu klonowego. Może to być również miód, ale dla mnie kompozycja aromatów syropu klonowego i kwiatów bzu jest wybitna.
Działanie sfinansowane ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.